Oct 20, 2015

20 październik 2015

  Pogody, lepiej nie opisywać. Pochmurny krajobraz. Dzisiaj dzień skupienia nad moja niszową ETi BioTv.pl i wodzenie palcem po klawiaturze. Duchowe zmagania, to jak codzienny chleb. Nieraz się zastanawiam nad założeniem klubu dusz. Taka podniebna zwariowana oaza spotkań. Klub wymiany zdań, spostrzeżeń jak rozmawiamy, co czujemy. W sumie w moim życiu zagościło sporo duchów i zdziwionych osób. W 95 procentach wszystkie miały pozytywny wymiar. Nasze ludzkie ciało jest niesłychanie wibracyjnym domem. Kiedy wczujemy się w siebie, lepiej rozumiemy potrzeby wyboru ścieżek życia. Ideałem jest odnaleźć wspólną drogę ciała i ducha.

  Klub słyszących własnego ducha, anioła stróża. Dobre i realne. Zaprzyjaźnienie i sprowokowanie do rozmowy osób które słyszą. Brzmi to jak z wariatkowa, ale zawsze powiadam świat jest prosty i trzeba uwierzyć w niedorzeczności. Dotknąć i wtedy próbować rozważyć argumenty za i przeciw. To jest droga postępu i lepszej świadomości.

Wystarczy wywodów o głosachchch ……….. .

  Dzisiaj opowiem o jednym nie dawnym głosie. Właściwie goszczę, go wieczorem na spotkaniu. Huncwot jest umówiony. Dalsza epopeja wirowania. Nicpoń mówi w osobliwy sposób. Momentami pokazuje się osobie widzącej, plecami. Wtedy nie chce udzielać odpowiedzi. Podstępny ten świat duchowy. Nie wszystkie pytania są właściwe. Nie wszystkie odpowiedzi są nam dane. Chwilami wymachuje ręką w białej rękawiczce, na tak i nie. Mamy rodzaj migowego przekazu, ale jedna ciekawostka. Wyemitował obraz metaforycznego kalamburu w formie znaków, czasoprzestrzeni i kresek. Musiałem się sporo napocić. Próbowałem różnych podchodów, pytań i efekt piękny………… C.D.N


  Poniżej zamieszczam pierwszy rysunek osoby w transie. Omówię jutro. Ściskam mocno duchowo E.K. Otrzymałem zgodę na zamieszczenie łamigłówki. A może ktoś się pokusi opowiedzieć co widzi i czuje?


































P.S.
Od dzisiaj będę pisał krótkie teksty na życzenie kilku osób. Super że mam …….. Was.    


Za formę żartobliwą przepraszam, spełniam tylko życzenia Państwa. E.K.

No comments:

Post a Comment