Dawno temu, za górami, lasami, kilka wieków wstecz współorganizowałem świąteczne jajeczne konkursy. Mała prezentacja pisanek. Dzisiaj pierwsze zdjęcia. Inwencja i pomysłowość uczestników konkursu przepięknie zaskakująca. Wesołych Świąt i słonecznych dni życzy Ezoteryk Kosma.

Poszukiwanie bogów dodaje wiary i siły. Jednak zanim wyruszymy w krainę głębokich duchowych doznań, doceńmy własną wartość. To klucz do podróży w nieprawdopodobny świat.  Ludzkie cielesne życie jest tak samo wartościowe i nie zapominajmy o naszej ziemi. Ona dodaje energii. Tutaj żyjemy.

Dlaczego nasze materialne życie jest tak cenne ?

Ponieważ mamy świadomość i inteligencję, które są głębią świadomego zrozumienia i celu drogi życia.

Po co istnieje cierpienie?

Troski, zgryzoty, złe decyzje przenikają świat ludzi, są bodźcem przeobrażenia duchowego. Ćwiczą i popychają naszą inteligencje myśli do właściwego celu życia. Uwalniają skrepowany potencjał  dobrego czynu.

Po co istnieje radość, śmiech?

To rodzaj osobliwej nagrody i niesamowita czysta energia.

                                         E.K.

Jedyna w swoim rodzaju nuda wiosenna ......... , przesilenie 2 minuta i 41 sekunda........ .

https://www.youtube.com/watch?v=N17YbVsM5xU

19 - 20 marca 2016

Wierzenia i symbole Celtów były związane z Matką Ziemią. Pierwszy dzień narodzin wiosennej wibracji zawszy wybrzmiewa radością.

Ostara to okres narodzin, odnowy, porządków, płodności i rozmnażania. Symbolem tego dnia jest jajko i sadzenie ziaren. 

Powstaje nowe życie. 

Jedyny dzień w roku w dawnych tradycjach Celtów, kiedy kobieta bierze udział czynny w sprawowaniu rytuału. 

Nazwa Ostara pochodzi od imienia saksońskiej bogini Eostre. Zające i króliki jako święte zwierzęta wiernie towarzyszyły, pomagały bogini. Dzisiejsza symbolika świąt jest zwierciadłem dawnych zwyczajów naszych praojców.  

 Jare Gody, Jare Święto, Święto Jaryły-Jarowita.

Słowianie zdobili jajka płodności bogactwem kolorów. Dotykali, błogosławili nimi zwierzęta, ziemie, własną aurę ciała i ducha. 

Witki leszczyny, wierzby wypędzały zimná zimę.

Zapomniany zwyczaj „czarnej owcy”. Dawniej krwawy, z czasem nabrał spokojnego charaktery. Polega na przygotowaniu ciasteczek z jajek, mleka i owsa,. Ciasteczka te, muszą być zrobione ręcznie i nie mogą się stykać, ani przez moment z jakimkolwiek metalem. Jedno ciasteczko zaczernia się węglem (mona przypalić nad ogniem), tak by było czarne. Miesza się je z pozostałymi ciasteczkami w specjalnej czapce. Każdy z mieszkańców danej wioski, przysiołka losuje ciasteczko i ten, kto wylosuje czarne ciasteczko, jest „czarną owcą” . Musi trzy razy przeskoczyć przez ognisko.

Dawniej taki rytuał kończył się śmiercią „czarnej owcy”.

              Ezoteryk Kosma

........ a dzisiaj ??? Gdzie stoimy na ścieżce świata?

  Zjawiska senne, natarczywe myśli, spontaniczne myślowe przeczucia, które w ludzkim umyśle mają pewne obrazy, często bez widocznej przyczyny zachodzą w czasie jednocześnie, lub w niedalekiej przyszłości.    

                                                                     Każdy z nas miał w swoim życiu prorocze, intuicyjne wizje, sny. Urzeczywistniające się w realnym życiu. W swojej praktyce nie spotkałem osoby, która by odpowiedziała nie. Zawsze mi Państwo opowiadacie nieprawdopodobne historie, bajkowe zdarzenia. Często się zastanawiam, kto bardziej jest zanurzony w świat magii przeczuć.

   Skąd płyną takie podszepty, jak można wyjaśni zmaterializowanie się pewnych sytuacji widzianych w wizji?
  Jak wygląda NIEZNANA przestrzeń, z której czerpiemy przeczucia?
  Nieznane jest energią, wibracją wszystkich myśli ludzkości, a może przestrzenią bez czasu stojącą jak duch koło naszego ciała?

Wystarczy słuchać i to cała filozofia życia.
                              Nieznane kształtuje zderzenie myśli i świat realny?    
                     Nieznane wpływa na naszą przyszłość?    
                               Nieznane jest teraźniejszością?      

Kiedy odrzucimy słowo nieznane i przestaniemy dochodzić prawdy rozumowo, zagości w nas lepszy los. Lepsze życie i popłyniemy w powiewie nieznanego, niewyjaśnionego. Może to sens dobrego życia.

Najpierw czuj, potem działaj, a zrozumienie stanie obok ciebie.

  Potrafimy kreować przyszłe chwile, a może to tylko wychwytywanie przez nasz umysł przyszłych zdarzeń, które powtarzamy od wieków. Karuzela życia.

 Uffffffff….nieznane jak porozmawiać z tobą? Znam kilka sposobów, nie niewłaściwe słowo. Znam jedną wibrację, która wprawia nas w czuciowy wir…………. . CDN
     E.K.

Rozmowy nocą.

Rozmowy po 24.00, tytuł przewodni programu i początek ciepłych, spokojnych nocnych szeptów. Zapraszam wszystkich, bez ograniczeń, cały świat. Drzemiący, słuchający, tętniący życiem codzienności i chętny do kontaktu ze mną. Ezoterykiem Kosmą.

O czym będziemy nucić słowami nocy?

 Temat dowolny bez ograniczeń. Nasze zgryzoty, problemy, radości, a może ktoś opowie przeuroczy kawał. Nocny śmieszny humor na dobranoc. Internetowa telewizja w moim wydaniu ma ezoteryczny wymiar, tutaj nie koniecznie. Kiedy jestem w rytmie wróżby dotykam często niezliczonych problemów. Opowieści schodzą na ciepły przyjacielski wir energii codzienności. „Rozmowy Po 24” mają się stać programem przyjaciół, wymianą zdań i magiczną nocną podpowiedzą na każdy temat.

Nie możesz spać, coś cię dręczy, chcesz po prostu porozmawiać zadzwoń. Telefon jest całkowicie bez kosztowy dla osób z bezpłatnym dostępem do sieci PLAY.  

                       730 53 54 56

Chcesz skomunikować się przez Skype, FaceTime droga otwarta. Czekam i rozmawiamy po 24.00. Sobotnia noc 24.00. Pierwsze sekundy, minuty niedzielnej wibracji są moim oczekiwaniem na pierwszego rozmówce. Bądź pierwszy, kilka słów i popłyniemy w „Rozmowy Po 24”.

P.S.

Dzisiaj proponuje magię snu. Tajemniczo brzmi, a jest niczym innym jak relaksem energetycznym wprowadzającym w ciepły, spokojny sen. Nie możesz zasnąć, zadzwoń dzisiaj. Sprawie na wizji że odpłyniesz w błogość SNU……………… Ezoteryk Kosma 

Wczoraj opowiadałem w BioTv.pl , jak odnaleźć medytacje.

Poczuć spokój, nicość myśli.
Kilka dni temu zadzwoniła do mnie pewna Pani, skarżąc się na swoją „ułomność”. Niech pan sobie wyobrazi salka medytacyjna i Ja. Przyjazny tłumek ludzi, cisza, spokój. Wszyscy medytują, pełne rozluźnienie, a……….. mnie „nerwica” szarpie. Kłębią się myśli, łypię pod oka na prawo i lewo. Oni siedzą spokojnie, a mnie roznosi………… .
Jak mam wejść w stan medytacji?
Czy medytacja jest dana wybrańcom?
To nie sprawiedliwe!!!!!!!

Moja wypowiedz zabrzmi bardzo niewiarygodnie, ale jest moim doświadczeniem w podróży z osobami, które do mnie zawitały szukając głosu ducha.
Duch to nasz opiekun wirujący w poprzednich bytach. Stoi obok i przygląda się naszemu teraźniejszemu życiu.
Podpowiada?
Tak, szepcze. Próbuje wpłynąć na naszą drogę życia w bardzo delikatny sposób.
Każdy z nas często dostaje spontaniczne myśli. Uznaje je za przebłyski niedorzeczności. Odrzuca. Ignoruje. Takie szepty nazywam "pierwszymi myślami".
To głos naszego ducha, wspólnego bytu, anioła stróża.
Dlaczego z nich nie korzystamy?
Powątpiewanie w siebie i nieprawdopodobne? Zabieganie, nerwowość dzisiejszych czasów?
Czysta ludzka niewiara w własną intuicje?
PIERWSZE MYŚLI są bezcennym darem wieków. Doświadczeniem naszego bytu energetycznego, teraźniejszego i z przeszłości.
Rozmowa z naszym duchem dla mnie jest namacalnym dialogiem podczas sesji hipnozy w pełnej świadomości z osobami wierzącymi w siebie. Nieprawdopodobne zdarzenie, realnie namacalne pytania i odpowiedzi. Każdy z nas to potrafi. Wystarczy gram osobliwej energii i siła słów, pytań. Wtedy Państwo doznajecie uczuć niewiarygodnych wizji, słowa układają się w długie dialogi. Odnajdujemy odpowiedzi na każdy temat.
To bardzo proste. Wystarczy otworzyć siebie i popłynąć z mocą bioenergii.
Ezoteryk Kosma