Na tym ziemskim padole szukamy swojego miejsca. Pasji,

Ona dodaje radość, światło każdej minucie, godzinie. Kiedy potrafimy połączyć pasje z profesją dzień jest jasnym uśmiechem. Radością najkrótszej sekundy.

Moją pasją jest radiestezja z elementami bioterapii. Energetyczna siła wahadła WU. Uwielbiam je określać nazwą na opak .... UW. Ciepłej i delikatnej brzmi w dźwięku słów. Wiem to nie profesjonalne, ale tak określam jego głębię energii.

Wahadło WU ma moc uzdrawiania i dużo tajemniczości. Szukając wyjaśnień jak wibruje dostaniemy jedynie szczątkowe, lakoniczne odpowiedzi.

Dlaczego tak mało jest wiadomości ogólnie dostępnych?

Może jego siła magii powstrzymuje znawcę tego rekwizytu radiestezyjnego przed opisywaniem szczegółów.

Może ilośc kombinacji, wibracji energetycznych jest gruba księgą, którą nie sposób opowiedzieć pobieżnie.

Jak poznać wahadło WU?

... " Słowo KARMA jest nadużywane i .............. źle kojarzy."

Zawsze odnosiłem wrażenie silnego dyskomfortu osoby po drugiej stronie, podczas rozmowy o KARMIE.

To słowo napawa nas lękiem. Jest jak wyrocznia, która skazuje nas na dobrą, lub złą drogę życia.

Mylne wrażenie.

Dla mnie karma jest czymś pięknym. Rodzajem podpowiedzi jak żyć lepiej. Zła karma z poprzednich stanów ducha to bogactwo przemyśleń. Złe czyny można odkupić. Są motorem do bycia innym, lepszym człowiekiem. To NASZ wybór.

Czy warto poznać WŁASNĄ karmę?

Kiedy jesteśmy zagubieni, nie wiemy jak żyć. Wszystko jest dziwnie zagmatwane.

Warto wyruszyć na spotkanie z karmicznością duszy.

Myślicie Państwo że karma jest karą, cierpieniem?

Tutaj na ziemi?

Dla mnie ŻYCIE nie jest uwarunkowane złą czy dobrą KARMĄ.

Życie jest możliwością dodania kolejnego szczebla bogactwa DUCHOWI.

Wzbogacenia karmy dla następnego BYCIA.

Nie płaczmy nad złą karmą.

Dawno, dawno temu zadano mi pewne pytanie......... kim byłem w poprzednim wcieleniu. Przyznam się szczerze nigdy nie starałem się zgłębiać tego pytania. Wierzę w jeden cel naszych dawnych wibracji. Wzrastanie. Budowanie lepszego DUCHA. Słuchanie podszeptów DUCHA.

Spoglądać przed siebie i działać, Zmieniać otoczenie na ...... .

Los nam daje życie i każdy powinien je szanować. Gromadzić krople szacunku.

Jaki odcień na ziemi ma słowo szacunek?

Wracając do mojej karmiczności, dawno...dawno temu jedna z koleżanek twierdziła że 200 lat temu byłem księdzem.

Mam sporo wątpliwości. Nie ten kolor szat. Coś nie pasuje, ale ..... .

Ostatnio, coraz częściej w rozmowach spotykam się z zapytaniem. Czy jestem duchownym? Dziwne. Skąd takie myśli?

Prezentuję swój wizerunek.

Kwas ezoteryczny.

Obiecałem dzisiaj opowiedzieć opowieść o Ojcu Chrzestnym.

Prosta i płaska wypowiedz.

Nie było mi dane w młodych latach wibrować w otoczeniu ezoterycznych postaci.

Wspominałem o moim ulubionym warzywie, KAPUSTA. Zdrowie i moc uzdrawiania, regeneracji naszego organizmu.

Kapusta. Na Ojca Chrzestnego wybrano mi osobę, która zajmowała się produkcją kapusty kiszonej. Kiszonkowy wymiar na skalę ogólnopolską. Potentat nietuzinkowy w latach komuny, twardego socjalizmu. Krakowska osobliwa postać w tamtych czasach. Reguły kapitalizmu miał w jednym palcu, ale ezoteryka w jego wymiarze nie istniała. Powiadają że chrzestny jest wymiarem przyszłości syna chrzestnego. W tym wymiarze reguła nie miała zastosowania. Moje życie jest dalekie, od wymiaru materialistycznego. Reguł kapitalizmu.

Pozdrawiam w wibracji kapusty. Kiszona ma osobliwą moc. Franciszek

Zakręcony dzień..........., w moim przypadku bardziej pasuje słowo przekręcony wahadłem UW.

Kwaśny temat wymaga chwili spokoju..... Jutro pokwaszę literami.

Jedna Pani, bardzo sympatyczna .... Przysłała mi wczoraj linklink do strony dotyczący lat 40-tych dwudziestego wieku. Spora opowieść wojenna. Druga wojna światowa. Wytropiła moje dane..... . Niestety nie jestem aż tak wiekowy.... . Pytanie... Czy to Pana rodzina ?

Odpowiedz .... TAK.

PS

....... Ale sie naszukalam Pana ..... . Podziwiam i jest mi bardzo sympatycznie, ciepło. Pełna inwigilacja...hi.hi.hi... .

Nowe, krótkie pytanie?????
Znak zodiaku??????

BYK ....nie krowa..... .

Dzisiaj czas milczenia.
 Zabiegany dzień.... Jutro napiszę o"KWASIE EZOTERYCZNYM". ....

Czekam na kolejne pytania?????? Zapraszam dzisiaj do ETi BioTv.pl...
godzina 21.00            

A teraz poezja życia - Ojciec Chrzestny...... .

Tak jak pisałem ezoteryczne wsparcie w młodości traktowało mnie po macoszemu. Mój wewnętrzny zew popychał mnie w odmęt zaskoczeń.
Kaszpirowskiego jedynie oglądałem w telewizji. Czy byłem fanem, raczej nie. Sprawdzałem odczucia.
Na Wawel maszerowałem sprawdzając CZAKRAM KRAKOWSKI.

To pytanie uświadomiło mi dlaczego uwielbiam kapustę i do końca życia będę twierdził że jest niesamowitą siłą zdrowia.

Wiem, tajemniczo to brzmi. Kaszpirowski, kapusta i Ojciec Chrzestny. Na dodatek kwas ezoteryczny. CDN....za długą chwilę.

  Czekam na nowe pytanie. Proszę nie zapominać wystukać parę słów w wibracji znaku zapytania ....... .
                                                      Czekam Franciszek

..... mam pytanko czy od dziecka interesowaly Cie sprawy zwiazane z ezoteryka,czy przyszlo to w pozniejszym czasie?

Nie będę tutaj Państwa raczył opowieścią o Babci, Dziadku wróżbicie, 

magu. 

Takie korzenie w mojej rodzinie nie istnieją. Jednak wychowałem się w 

otoczeniu Franciszków, którzy leczyli zwierzęta i ludzi. Świat medyczny 

zawsze był obok.

Jako małolat wykazywałem predyspozycje dziwnego odgadywania przyszłych zdarzeń. Medytowałem. Między dwudziestym, a trzydziestym rokiem życia biegałem do krakowskiego stowarzyszenia radiestezyjnego, poznawałem sztukę walki Kendo. Ezoteryka cały czas mi towarzyszyła w codzienności dnia.
Rodzimy się z predyspozycjami. Urodziłem się w wibracji 11. Ciężka wibracja, ale potrafi nauczyć pokory życia. Jest jak gwiazda polarna. 

Przed kwasem ezoterycznym i Kaszpiro.......hi.hi.hi.
                               Kolejna odpowiedz.
..... mam pytanko czy od dziecka interesowaly Cie sprawy zwiazane z ezoteryka,czy przyszlo to w pozniejszym czasie?

Pytanie ........ Czy jestes spelnionym,szczesliwym czlowiekiem?

Przeżyłem półwiecze i PLUS. Spełniony? Poprzednia odpowiedz jest połowicznym przeczeniem. poszukiwaniem najlepszej wibracji dla mojego ducha. Poznaniem jego potrzeb. Pełne spełnienie to całkowite odbicie się od realiów życia. Wymiar samotności w innym wymiarze. Nie ten moment na mojej ścieżce życia ......... .

 Pomagam innym w ciężkich realistycznych sytuacjach. Spełniam wiele życzeń. To jest dla mnie spełnienie i szczęście. Cudowne odczucia. Jedna chwila zwycięstwa prawdy daje fajny lot ......jest niesamowitym szczęściem drugiej osoby i moim...... . Na razie jestem w świecie trosk i życiu potrzebujących. Celebruje momenty spełnienia, szczęścia. Podaje się rzece każdego dnia.

Wiem....dziwna odpowiedz. 

   Znasz spełnionego w całości człowieka na tej ziemi. Poznajemy kogoś i na początku ulegamy jego wrażeniom spełnienia, pełni szczęścia. Jednak zawsze kurtyna idzie w górę i odsłania prawdę o życiu.

        Szukam .......... i płynę w "podświadomości". Każdy kolejny krok jest spełnieniem nieznanego.

Yin i Yang jak Jacuś i Agatka

    Wczoraj obdarzono mnie długowiecznością. 500 lat ...chciałbym, może pojąłbym zagadkę szczęścia każdego dnia i odpowiedz na jedno cielesne pytanie.
    Jak pogodzić materie z DUCHEM?
Czucie ducha jest prawdziwe, niesamowite jednak zawsze zadaje sobie pytanie.       Dlaczego ubrano "Nas" w cielesny wymiar? Dlaczego? Kiedy?... i ... i jak?
                              Prosta ciekawość ludzkiej natury.

Druga droga wymaga pełnego otwarcia, wiary w siebie. W swoją siłę.... . Wyjaśnienie jest drogą życia, przemyśleniami, niespodziewanymi zdarzeniami..... . Otwarcie czakry korony jest małą inicjacją, która otwiera umysł i dotyka nieznanego. Dotyka w niezrozumiały sposób. Rozum nie jest potrzebny....... . Czucie ..... .

Tachyon ? Dwie drogi. Zostać naukowcem i realistą - polecam aplikowanie do zespołu badawczego w https://home.cern/ i druga droga ....

Nowe pytania i opowieść o nieznanym. Szybszym od światła...... . Tam gdzie nasze "uczucia" graniczą z cudem.

Hej jak Polaczyc sie z Tachyonem?

Każdy dzień jest wyzwaniem, tysiącem odpowiedzi..... .

Początek nowego dnia. Pierwsze godziny niedzieli.
Dzisiejszą dobę rozpocznę od zamieszczenia kolejnego pytania. Piękne i bardzo wymagające. 1000 Pytań....co mi wpadło do głowy? Skoro temat rozpocząłem, ......... przyzwoitość nakazuje kontynuować.
Pytanie przesłane na email.
Witam Franciszku ,mam pytanko czy od dziecka interesowaly Cie sprawy zwiazane z ezoteryka,czy przyszlo to w pozniejszym czasie?Czy jestes spelnionym,szczesliwym czlowiekiem?POZDRAWIAM CIEPLO. (Imię)

                Pozdrawiam i dziękuję za tak piękne i trudne pytanie. Franciszek
Jutro nowy poranek, dzień i odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich znajomych i niepoznanych w wymianie słów....... Franciszek

.....najpierw zamknę moje CYGAŃSKIE pochodzenie.
Jak pisałem zadałem zwrotne pytanie.
Skąd takie przypuszczenia?
Osoba odpowiedziała bardzo prosto. Wyczytałam w internecie o Panu. Ktoś opisywał jak Pan zdejmował klątwę cygańską. Polecał Pana zdolności.

Teraz nie mam wyboru. Musze opisać w pełnym wymiarze mojego Chrzestnego.
Jak odpowiedz to do bólu. 1000 pytań musi mieć wartość życia.

Ale będzie kwas ezoteryczny ..... .
Chwila przerwy.....muszę podziałać ezoteryczni.

A kto w takim razie był chrzestnym? 
To jest wyzwanie...... .
Poczęcie i narodziny na Wawelu? A chrzciny w kaplicy królewskiej. Zapewne z 500 lat temu ................................................................ . 

....dobre...... Ostatnio Wawel modny ..... . Przecenia mnie Pani......, ale profesja chrzestnego była niesamowita...... . Kłopotliwe pytanie. Muszę przemyśleć odpowiedz.

... pierwsza odpowiedz.
Miejsce urodzenia - Kraków. Szpital przy ulicy Kronikarza Galla. W poprzednim wieku istniał tam szpital. Dzisiaj, kompleks przychodni....... .

Ciekawie nabiera sytuacja tępa...hi,hi,hi. Kolejne pytanie. Mam prośbę. Piszcze Państwo publicznie.
Gdzie się urodziłem?
Czy znam szpital poczęcia?
UFFFFF....Musze się podeprzeć Google map......

...kilka chwil i będzie odpowiedz.

Każdą nację, przynależność narodową szanuje i darzę sympatią.
Niestety rozczarowałem mojego rozmówce, odpowiadając NIE. Kiedyś zadano mi pytanie. Czy jestem GREKIEM?
POLAKIEM z MAŁOPOLSKI.

Moja ciekawość nie dała mi spokoju i tym razem zadałem pytanie zwrotne. Skąd takie przypuszczenie dotyczące mojego pochodzenia?

Pytanie ZEROWE. Narodziny pomysły "1000 Pytań".
..... . Czy jest Pan CYGANEM?

...dostałem przed momentem wiadomość, zapytanie.....na FB. Pytanie ważne, z tematyki nieciekawych, ale zamieszczę dla wyjaśnienia.
........Ps. nie wiem czy pisać tu czy na mejlu?

... odpowiedz
Proszę kontaktować się przez email. ezoteryk.kosma@op.pl
Najszybsza i najdogodniejsza dla mnie forma odpowiedzi.
Franciszek syn Franciszka, dziadka Franciszka, pradziadka Franciszka ......... . Magia imienia Franciszek

......... Franciszek. Syn Franciszka. Ojciec również syn Franciszka. Najdziwniejsze w tym wszystkim imiona Mam. Takie same. Zameldowanie identyczne. Dla niedociekliwego urzędnika data urodzenia jest niezauważalna. Wyobraźcie sobie Państwo pewien wieczór.
Wraca do domu zmęczony Tata i mówi ....synu nie mam siły iść na pocztę, dostałem przekaz pieniężny (spora suma). Może pójdziesz i odbierzesz? Nikt nie zauważy.
Lata osiemdziesiąte poprzedniego wieku....... . Jako uczynny syn, zdecydowałem się bez wahania. Finał był okrutny dla mnie i urzędnika pocztowego. Pani w okienku wykazała się nadmierną urzędniczą czujnością i zrównano mnie z ziemią. Przez chwilę byłam złodziejem, wyrodnym synem. Telefony, prawie MILICJA..... Finał zaskakujący. Wróciłem z poczty z pieniędzmi. Dzisiaj to nie do pomyślenia.

Pierwsze pytanie. Często pojawia się na początku. Kłopot nie lada dla rozmówcy. Ezoteryk to imię, jak mam Pana ... nazywać? Ezoteryk? Kosma?

....Franciszek. Moje pierwsze imię. Podarowano mi taki dźwięk osobowości w pewien słoneczny dzień.......

Moje imię Franciszek ma pewną dziwną tajemnicę. Pewien skrót (dopowiem później) magi poplątania imion pokoleniowych. Urodziłem się w rodzinie, gdzie każdy chłopak po mieczu miał imię Franciszek. Zagmatwana opowieść i pełna humoru. Urzędy celne i ewidencji ludności dodawały mi lat. Będąc dwudziestolatkiem figurowałem w paru sytuacjach, jako pięćdziesięciolatek...... .

100 pytań , a może 1000. Wczoraj podczas pewnej rozmowy.....zadano mi nietypowe pytanie. Zaskakujące.......narodził się pomysł.

Zaskakujące, nietypowe, zapierające oddech.... PYTANIA........ . Warto je zacytować i popatrzyć lekko z fajnym uśmiechem......


.....a żyjąc w świecie ezoteryki ......nie jedno pytanie zaskakuje.....zapewniam!!!!!!

... możemy zmienić konwencję moich wypowiedzi."1000 Pytań".. Kłopotliwe pytania. Ciepłe i agresywne. Czekam na takie wibracje. Sprostam odpowiedziom?

Tryboluminescencja - Triboluminescence https://www.youtube.com/watch?v=ZG0zM362rW0

https://www.youtube.com/watch?v=ZG0zM362rW0://www.youtube.com/watch?v=ZG0zM362rW0