Proszę o chwilę cierpliwości.

Intesywna terapia................. Strona 12

   Intensywna terapia była zapadaniem w sen, budzeniem się, widzeniem kolejnych pojedynczych twarzy i dzwoneczkiem….

   Dzwoneczek to było coś bardzo ważnego w pobycie tam, a mianowicie jak mi ściągnęli cewnik, dostałam dzwoneczek, który miał służyć przywołaniem Pani pielęgniarki w momencie mojego parcia na pęcherz……… Pamiętam jeden moment jak dzwoniłam, pielęgniarki przechadzały się po korytarzu, ja bezgłosowo starałam się wołać: SIKU, ale nikt mnie nie słyszał… jak na obrazie Edvard Munch – Niemy krzyk. Będzie on mi towarzyszył przez kilkanaście lat.             Przyzwyczaję się do niego, jednak zdarzą się momenty, że będę z nim walczyć………

  Była także etapem bez myśli, bez uczuć, totalnym zobojętnieniem. Jak bolało za mocno to był kolejny wcisk w kroplówkę.

  Pamiętam, że w tym pokoju był biały sufit… Patrzyłam się w niego. Brak możliwości ruchu, brak siły, powodował, że był to mój stały punkt w momentach przebudzenia. Potem jeszcze bardzo długo wpatrywałam się w niego… Były to już inne pomieszczenia. On stał się takim moim antidotum na tą pustkę zaczynającą się rodzić w momencie powrotu na ten świat……….

                                                                                          CDN ..........

Listopad 1999 roku....................... Strona 11

Historia się zaczyna…... Listopad 1999 roku…………

Właśnie wróciłam z pracy… Następnego dnia miał być dla mnie bardzo interesujący dzień, ukochane zajęcia z matematyki z rektorem na Akademii Ekonomicznej... Nie przypuszczałam nawet, że na nie nigdy nie dotrę w tym terminie… Teraz to wydaje się przeszłością, taką odległą. Nie pomyślałam, że ten dzień utkwi w mojej pamięci do końca mojego życia. Podobno mam rozbudowana intuicję, ale widocznie nie zawsze potrafię odczytywać znaki…

 Zbliżał się wieczór. Zadzwonił telefon, to był Andrzej, zaproponował spędzenie go razem. 

W sumie to zebrało się jeszcze kilku znajomych i wybraliśmy się najpierw potańczyć. Pamiętam słowa mojej mamy: Proszę, nie jedz. Jesteś zmęczona, jutro masz zajęcia. Odpowiedziałam tak jak zawsze, mamo jestem młoda, kiedy się będę bawić jak nie teraz. Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że ten dzień zmieni moje życie o 180 stopni, to chyba zaśmiałabym się mu w twarz. Nie wiedziałam, jednak, że życie miało napisany inny scenariusz dla mnie… Czasem chyba lepiej nic nie zakładać…

Najpierw pojechaliśmy potańczyć. Okazało się na miejscu, że są jeszcze inni znajomi. Byliśmy w świetnych humorach, opowieści, tańce i czas uciekał szybko jak zawsze. W końcu zapadła decyzja, że jest już druga w nocy i trzeba wracać. Zajęta rozmową z kolegą, nie za bardzo miałam ochotę na powrót. Ostatecznie postanowiłam, ze wrócę z innymi znajomymi. W życiu podobno nic się nie dzieje bez przyczyny, ciągle dokonuje się wyborów. Podobno są zawsze dwie drogi, czasem więcej. Puste słowa…, jednak przekonałam się, że to nie tylko słowa. Ostatni moment, jaki utkwił mi w pamięci to było wsiadanie do samochodu…

A teraz kończy się beztroskość, kończy się też czas, a zaczyna odmierzać inny…

Powoli otworzyłam oczy i pierwsza moja myśl, jako zaświtała w mojej głowie: Boziu, dlaczego tak mnie wszystko boli. Zobaczyłam moja mamę w białym fartuchu. Jej głos był taki smutny, gdzieś w oddali słyszałam Kasi, Kasiu słyszysz mnie.

Moje ciało jednak nie pozwalało pracować mojemu umysłowi. Ten przeogromny ból, niepozwalający na żaden ruch i jedyna myśl w głowie, no przecież muszę wstać, dzisiaj są te zajęcia z matematyki. Musze iść, wszyscy mówią, że trudno zaliczyć ten przedmiot.

Chciałam odpowiedzieć, ale nie słyszałam swojego głosu, tylko jakieś pojedyncze litery.

I nagle dotarło do mnie, że słyszę moją mamę, która mówi, że jest tydzień później, miałam wypadek samochodowy i jestem w szpitalu na intensywnej terapii. Trzy dni byłam nieprzytomna, a następne cztery dni w śpiączce farmakologicznej.  Nie mówię, bo byłam intubowana. Jednak mama jak to mama, jako jedyna rozumiała, o co pytam. Wszystko jednak było taki zamglone, te słowa, które słyszałam, były takie odległe. Nagle zdałam sobie sprawę, wypadek, jaki wypadek i dlaczego ja nie czuję nóg. Mamo proszę powiedź mi czy ja mam nogi. Tak Kasiu masz. Dotknij ich, dlaczego ja nie czuję Twojego dotyku. Mamo… i zapadłam w sen………

C. D. N.

Magia pokoju - email..................... Strona 10.

                                                                                   

( październik 2013)

  Wieczorny zmierzch. Pokój spowity cieniami świateł ostatnich chwil codziennego dnia. Cichy delikatny szum spokoju. Półmrok wypełnia zapach kadzideł zmieszanych z odgłosem powolnego tykania zegara.              

  Z cienia pokoju wyłania się kształt dwóch okrągłych stolików. Spokój, oddech martwej ciszy. 
Trzy punktowe światła rzucają jedwabistą poświatę, rozjaśniając granat ciemnych powierzchni stołów. Świecące cienie tańczą niczym energetyczne iskry, oświetlając delikatnym blaskiem ciemno- czarne przedmioty, do których ktoś przytwierdził metaliczne kształty.  Okrągłe, podłużne, ostro pocięte rowkami, oprawione światłem migającej świecy.

  Monotonne stukanie klawiszy. Rytm uderzeń, przerywany głuchą ciszą. 
Ostre kontury sylwetki zawieszonej nieruchomo nad podłużną klawiaturą zdradzają zamyślenie. Chwila ciszy i znowu słychać rytm wystukiwanych liter. Ręka wędruje po tajemnicze kartoniki.  Szelest tasowanych kart. Wirują w rękach niczym cyrkowi magicy, oświetleni magią świateł i zapachu kadzidła.

W prawym rogu blask świecy, syczy i wydaje monotonny szum ostrego płomienia. Kadzidło strugą cienkiego dymu rozcina przestrzeń na dwie płaszczyzny; rozdaje zapach lawendy mieszającej się z wonią pomarańczy.  Czuć dwa wymiary: magiczny i realny.

  Monotonny szelest zegara przypomina o przemijaniu. Ręka sięga po miedziany, mały przedmiot, który zaczyna wirować niczym wahadło. Słychać pytania, szepty.  Trwa rozmowa z niewidocznym światem magii.

   I znowu dotyk klawiatury. Zastygła postać, zapatrzona w płaską prostokątną płaszczyznę zewnętrznego świata, zamyślona w cichym bezruchu.

  Poruszenie - powietrze zaczyna wibrować powiewem myśli.

Pojawia się e-mail. Chwila zamyślenia i nagle na twarzy gości ciepły uśmiech.

                                                                                                                          E.K.

Proszę o chwilę cierpliwości ....... Strona 9

Witam serdecznie

W niedzielę 15.12.2013 pierwsze słowa.pisana.

     Jutrzejsza magia daty doda ciepła i będzie dla nas wsparciem.

                15. 12. 2013
           6    3     6       =    6

                                                                       Ciepło pozdrawiam Ezoteryk Kosma

Strona 8. BlogoNowela ...................... Spis treści

             Spis treści

Nudny początek ....................................  1, 2, 3, 4, 5. ( Początek, który wykiełkował BlogoNowelą )
Wstęp  .................................................. 7
Spis treści ............................................. 8
Magia pokoju ........................................  10
Listopad 1999 ....................................... 11
Intensywna terapia ...................................12
Usprawiedliwienie ...................................13
Dar choroby...........................................14.
Szpital  .....................................................15
Tekst chwili.............................................16
 ................. strona ...................................17.
Życie nie jest proste ................................. 18
Email 2014 .............................................. 19.
Podsumowanie........................................ 20.
Dzisiaj .................................................... 21.
Dzisiaj :) ................................................ 22.








Wszelkie materiały,  informacje,  pliki, rysunki, zdjęcia itp. dostępne na stronie tarocista.blogspot.com nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez pisemnej zgody właściciela strony tarocista,blogspot.com., email ezoteryk.kosma@op.pl i zgody Pani posiadającej email kasia.kochanowska@gazeta.pl Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten jest ograniczony prawami autorskimi oraz innymi prawami i nie może być kopiowany, publikowany i rozprowadzany w żadnej formie.

Strona 7. BlogoNowela

                                                       Wstęp

   Dlaczego o tym piszemy?

   Prosta przyczyna.

   Potrzeba. Coś nas popchnęło, rodzaj wyemanowania tego, co stało się w ostatnich kilku miesiącach.. Wiem ,,,,,,,,,,,,,, , to trochę, ot taka bajeczka. Niekończąca się opowieść o zdarzeniach, w które najczęściej nie wierzymy.

   Mamy małą przewagę, nad Państwem, Pani Kaska i ja Ezoteryk Kosma wspólnie stoczyliśmy realną i prawdziwą bitwę. Wygraną bitwę. Zapewniam, będzie biło rodzajem radości i życia bez bólu głowy.

   Znam ten świat, a Pani Kaska dopiero go poznaje.

   Krótkie przedstawienie postaci biorących udział w energetycznej BlogoNoweli.
   Wszystkie zdarzenia są autentyczne. Osoby całkowicie realne - prawdziwe.

Pani Kaska / pseudonim /

kasia.kochanowska@gazeta.pl

Kraj Szwajcaria 

Ezoteryk Kosma

ezoteryk.kosma@op.pl

Kraj Polska – Kraków

BlogoNowela, BlogNowela w niedalekiej przyszłości zostanie zredagowana w przejrzysty sposób na stronie :

                  blogonowela.pl

                  blognowela.pl

Wszelkie materiały,  informacje,  pliki, rysunki, zdjęcia itp. dostępne na stronie tarocista.blogspot.com nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez pisemnej zgody właściciela strony tarocista,blogspot.com., email ezoteryk.kosma@op.pl i zgody Pani posiadającej email kasia.kochanowska@gazeta.pl Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten jest ograniczony prawami autorskimi oraz innymi prawami i nie może być kopiowany, publikowany i rozprowadzany w żadnej formie.

Strona 6. BlogoNowela

Strona 5. BlogoNowela energetyczna.

Witam Państwa bardzo ciepło. 
  Jest mi niezmiernie miło. Nie zostałem sam. Długo myślałem  ……. może przesadzam, parę godzin rozmyślałem, co mam teraz napisać. Ciągnąć wywody o energii , dowodzić , pisać suchym pismem, uff to nie ten wymiar.

Jak pokazać?             To co czuję………………. . Nie osiągalne? Może inne pytanie.

                  Dlaczego o tym piszę? Prosta przyczyna. Potrzeba. Coś mnie popycha i rodzaj wyemanowania tego, co potrafię. Wiem ,,,,,,,,,,,,,, , to trochę, ot taka bajeczka. Niekończąca się opowieść o zdarzeniach, w które nie wierzymy.

Ja mam tą przewagę, nad Państwem. Znam ten świat i ………………… .

Jednak czemu nie, spróbuję udowodnić, pokazać, opowiedzieć. Pobudza mnie do tego piękna frekwencja i w dodatku prawie cała ziemia …………. . 

                                      O czymś takim nie marzyłem.

Żarówka błyska, dociera do mnie jak spróbować opowiedzieć, a potem udowodnić.

Z początku pomaszerujemy w opowieść dwóch osób. Nie szukam tutaj poklasków i reklamy. 

Tutaj żyję, istnieję, może wirtualnie. Rodzaj domu.                                                                                                                                     Energia nie jest wirtualna.                                                                                  Mogę opowiadać, o czym myślę i rozwijać swoje pomysły, wyzwania. Chcę udowadniać, zwiększyć chętnym osobą intuicję, podświadomość, możliwość samo regeneracji, ………….itd.                                    Inaczej się żyje i patrzy na świat.

  Dwa ETAPY. Relacja każdego dnia /poza okresami świąt i przerw regeneracyjnych/.

      BlogoNowela energetyczna.

·         Będzie to rozmowa, wymiana zdań między mną i Panią, która w tym momencie wyeliminowała ból głowy. Jednak potrzeba jeszcze sporo pracy. Wpisała się pod pierwszym artykułem o energii, anonimowo. Spróbuję anonimowość zamienić w pełny dostęp, oczywiście za zgodą Pani. Czuje to na sto procent realne.

      Na żywo wybieramy jedną osobę, spośród Państwa.

·           Drugi etap to kontakt z Państwem. Rodzaj głosowania. Wszystko jest w rękach, nie moich. Oddaję się do dyspozycji. Proponuję, proszę brać czynny udział w następnych postach. Wyłonimy jedną chętną osobę, która pomaszeruje ze mną w świat energii. Uzdrawiającej energii. Jak pozostaniemy w temacie bólu głowy, będzie mi miło. Warunek relacja na żywo. 

  Jedna uwaga. Osoba musi mieć pełną wiarę w to, co zrobimy. Zresztą po pierwszych rozmowach na skype, udowodnię namacalnie.  Dodam max wiary. Będzie mały szok. Odległość nie ma znaczenia, poniższa mapka jest zakresem odległości, w jakim będziemy się poruszać.. Czas również.

  Jednak informuję z góry, kontakt głosowy na żywo konieczny. Email codzienny również.

Jeszcze jedna uwaga. Państwo będziecie wybierać i weryfikować autentyczność Pana, lub Pani. 

Będę jedynie obserwatorem. Trochę pogrymaszę, muszę mieć pewność w czystą wiarę. To jest jedyny mój warunek. Nie będziemy wykonywać tutaj testów, doświadczeń. Takie pokazy wykonałem ponad dziesięciokrotnie w TVEZO na żywo.
                                    Mili Państwo,  to jest nasze zdrowe życie.
                       Ma nam pomóc, dodać komfortu życia.. 

Powstają wątpliwości,  zamienicie Państwo anonimowość na chęć uczestnictwa. Proszę o śmiałość. To naprawdę jedyna okazja pozbycia się bólu głowy do końca życia. W dodatku bez szkodliwych tabletek.

  Najważniejsze, to jest zdrowy świat. Jest na wyciągnięcie ręki. 

               Czekam na aktywność, dodatkowe propozycje. Zaznaczam żaden post nie zostanie usunięty /poza pikanterią/.

                                                                              E.K.

P.S.

Brakuje Afryki, Australii. Mam nadzieję że podczas naszej BlogoNoweli dodamy i te kontynenty.

    Zapraszam,........... tutaj nie będzie fikcji. Grupowe przekazy zorganizujemy również.

   W zaciszu domu wszystko ma inny wymiar.

Strona 4. Blogonowela. Energetyka ciała.

Termin wymowny. Jak pojmujemy dzisiaj energie naszego ciała?

 Postanowiłem zagłębić się w świat energii internetu. Wpisać zapytania, które są związane z energią. 
 Jak taki termin wyjaśnia świat przeglądarek? Może tam jest tajemnica, prawda?
               Spróbujmy.

Uwaga: nie będę zanudzał. Wykonam bardzo skrótowy przegląd. Dla ciekawskich polecam taką ścieżkę dostępu do poznania opinii, o energii naszego ciała. 




  Pierwsze hasło.                  Energetyka organizmu.                      Poniżej wyświetlenia     

* ENERGIA I ORGANIZM LUDZKI - 3 oddychania, wartość energetyczna pokarmów i ciepło spalania (lub entalpia spalania) mogą być uważane za równoważne.

* ZAPOTRZEBOWANIE ENERGETYCZNE ORGANIZMU. Definicja. DZIENNE ZAPOTRZEBOWANIE ENERGETYCZNE - oznacza ilość energii, którą należy ...

* Bilans energetyczny - forma przedstawienia Przemiany Materii organizmów żywych; porównuje się w nim ilość energii dostarczonej z pożywieniem z wydatkiem energetycznym danego organizmu.

* Energia w naszym ciele – Taoistyczny punkt widzenia. | Rozwój i ...

  Wniosek: Bardziej myślimy o jedzeniu i konsumpcji , niźli o naszej energii, która emanuje z nas.

 Drugie hasło.                          Energia ciała.                              Poniżej wyświetlenia

* Energia kinetyczna – energia ciała związana z jego ruchem. ... Dla ciała o masie m i prędkości v dużo mniejszej od prędkości światła (v<<c, gdzie c jest ...

* Ty i Twoje Ciało Kurs kierowania energią wewnątrz ciała. Dla początkujących i średniozaawansowanych. 

* Właściwie wszystko jest energią, w jakiejś postaci. ... właściwie podstawową częścią medycyny wschodniej jest znajomość funkcjonowania energetyki ciała.

* Energia oddziaływania w fizyce jest skalarną wielkością opisującą stan układu, który stanowią co najmniej dwa oddziaływające ze sobą ciała i jest równa ...

* Energia a system immunologiczny. W wielu wypadkach bioenergetyczny aspekt ciałaenergetycznego może być powiązany z dokładnym energetycznym ...

* Ciekawą metodę wyprowadzenia relatywistycznych zależności opisujących masę ienergię ciała podał A.Einstein w kolejnej pracy wydanej również w roku ...

"Ale jeśli każdy gram substancji zawiera aż tak wielką ilość energii, to dlaczego ta okoliczność tak długo pozostała niezauważona ? Odpowiedź jest wystarczająco prosta: do tej pory póki energia nie "wychodzi" na zewnątrz, pozostaje ona nie zauważona. Sprawa ma się jak z bajecznie bogatym człowiekiem, który nigdy nie traci ani centa; nikt nie może powiedzieć, jak bardzo jest on bogaty."
(cytat z artykułu A. Einstein "E=mc²; The most urgent Problem of our Time" Sci. Ilustr. I 1946)

Odkrycie prawa równoważności masy i energii pozwoliło wnioskować, że wokół nas, w otaczającej nas materii, znajdują się ogromne pokłady energii, którą można by wykorzystać. Wlatach dwudziestych XX wieku zaczęto zastanawiać się nad źródłem energii słonecznej. Wkrótce powstał model syntezy jądrowej, w której poprzez reakcje lekkich jąder zmniejszała się ich masa, i jednocześnie wydzielała się energia. W roku 1938 odkryto sposób rozszczepienia jądra uranu, co doprowadziło do budowy bomby atomowej, ale również rozwoju energetyki jądrowej.

                                                http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/stw/ene.htm

Wniosek: Piękne podpowiedzi. Zastanówmy się ............... choroba, ból głowy jest wybuchem energii w naszym organizmie. Wybuchem bomby atomowej organizmu?

 Kiedy jesteśmy zdrowi energia jest w nas. Spokojna, bez emocji. Kiedy nerwy podnoszą ciśnienie palce strzelają, kopią wyładowaniami elektrycznymi. Może to subtelnie nerwowa energia? 

Gdy bioterapeuta chce przekazać energię na zewnątrz, tworzy rodzaj wybuchów. Kontrolowanych wyładowań.     Pytania???????

                        Istnieje energia świata, otoczenia? 

                                                    Jak w niej się poruszamy, żyjemy? 

    Nauka mówi o wybuchach energii we wszechświecie.     Żyjemy poza wszechświatem?

 Trzecie hasło.                          Promieniowanie organizmu.                         Poniżej wyświetlenia  

* Promieniowanie optyczne jest ważnym czynnikiem środowiska o dużej aktywności biologicznej niezbędnym do prawidłowego rozwoju i działalności człowieka...

* Organizm ludzki wystawiony na działanie promieniowania jonizującego jest poddawany pewnym zmianom, których stopień zależy od rodzaju ...


* Promieniowanie cieplne (termiczne, temperaturowe) – promieniowanieelektromagnetyczne generowane przez cząstki naładowane elektrycznie w wyniku ich ...

* Wpływ długotrwałej pracy przy komputerze na organizm człowieka....

* jednostkach promieniowania i wyjaśnia jego oddziaływanie na żywe tkankiorganizmu ludzkiego. Przedstawia aktualne normy radiologiczne odnośnie ...

Wniosek: Tylko świat zewnętrzny. Nasze ciało to martwa materia.  



 Trzecie hasło.                          Promieniowanie z człowieka.                       Poniżej wyświetlenia.

* Promieniowanie jonizujące – wszystkie rodzaje promieniowania, które ...Promieniowanie jonizujące jest stale obecne w środowisku człowieka, zawsze i ...

* Coś dziwnego się ze mną dzieje, od pewnego czasu wszystkie roślinki usychają w moim pokoju. Nie dość tego zbiera się pełno kurzu (zmywanie codzienne ...

* Sztuczne źródła promieniowania, czyli urządzenia i substancje, będące rezultatem wykorzystania energii atomowej przez człowieka (głównie w medycynie).

* Ludzie już od bardzo dawna byli narażeni na działanie promieniowania pochodzącego ze środowiska naturalnego. Promieniowanie naturalne istnieje.

* Promienie kosmiczne są uniwersalnymi kosmicznymi energiami, a raczej strumieniem tych energii "niczym laser". Asystują każdemu człowiekowi w rozwoju w ...


Wniosek:  Za bardzo jesteśmy skupieni na promieniowaniu zewnętrznym. Człowiek to rodzaj ślepego dalekowidza, widzącego tylko wysokie góry. 
Skoro promieniowanie jest na zewnątrz .............................., w nas promieni energii nie ma?
Sami sobie przeczymy nie dopuszczając myślami, energii naszego ciała.



  Mam wrażenie jakbym szukał energetycznej siły w worku na ziemniaki. Chociaż jedna znamienita osoba ratuje honor ludzkości, nie pozwala zostać nam głazami. Dla bardziej ciekawskich, zapewniam w internecie odkryjemy więcej mądrych ludzi. Ludzi otwartych na szerszy subtelny świat.
  Nasze ciało to nie jest pusta struktura, musi mieć siłę, dynamo, elektrownię. To nie tylko reakcje biochemiczne, biofizyczne, a jeżeli tylko to zawsze przy takich reakcjach występuje promieniowanie pewnej siły. A. Einstein jest naprawdę kochanym Człowiekiem. Choć opuścił nasz świat, to energia jego myśli czyni go żywym na zawsze.. 
     Jak wygląda energia?
                   Jak można ją poczuć?.
 Reaktor atomowy produkuje prąd do życia miast, wsi. Oprócz tego wydziela promieniowanie szkodliwe. To potrafimy udowodnić. Czemu do dzisiaj nie znamy namacalnie, rozumowo promieniowania zdrowotnego naszego ciała.
                Przyczyną braku zainteresowania jest nieszkodliwość?  

  Wniosek: Uważnie wczytując się w powyższy tekst, bardzo pobieżny, odnajdziemy odpowiedz na pytania. Bioenergia istnieje, czy jest fikcją? 
                                    Czemu jej nie szukamy? 

                                                                            Energetycznie Ezoteryk Kosma.

Strona 3. Blogonowela. Ból głowy. Migrena.

Istnieje wyraźna różnica między powyższymi określeniami, nazwami, mówiącymi 
o naszej depresji tętniącego bólu. Świat nauki wyraźnie oddziela ból głowy i migrenę. 

Dla przeciętnego śmiertelnika własna boleść, jest jedynie bólem. 
Nie będę tutaj opisywać rodzajów bólu głowy, wdawał się w spory i interpretacje podziału. Najważniejszy jest określenie, ból w rejonie głowy. Cenne podpowiedzi nauki dają zrozumienie, poczucie, afirmację, ujarzmienie migreny. Najważniejsze, świat nauki pomaga właściwie poprowadzić terapię.

Bioterapia to praca z delikatnymi energiami, które do dzisiaj nie zostały zinterpretowane przez naukowców. To osobliwa energia, z którą maszerujemy całe życie. Fotografia kirlianowska jest pierwszym światełkiem w tunelu. Dzięki niej możemy dotknąć umysłem bioenergii. Praca biotrepeutyczna z bólem głowy jest pracą z energią, która powstaje podczas zaburzenia, destabilizacji organizmu. Blokady, nienormalny przepływ takich sił powoduje zachwianie funkcji życiowych i w konsekwencji prowadzi do migreny, bólu głowy. Najważniejszym zadaniem bioterapeuty jest przywrócić pełną stabilność, normalność organizmu.

         Czym jest migrena?

 Migrena jest jedną z najczęściej występujących chorób układu nerwowego.

   Migreną ma charakter okresowy, występuje napadowo, o przeróżnych objawach kreacji bólu. Nie jest zagrożeniem dla życia, ale ma niesamowicie destrukcyjny charakter dla organizmu w życiu codziennym.

 Migrena charakteryzuje się uciążliwym bólem głowy, najczęściej jednostronnym, o różnej czasowej intensywności.

 Migrenie najczęściej towarzyszą:

         * nudności - wymioty,

  

         * światłowstręt,

         * dźwiękowstręt.

  Napad migreny poprzedzony jest często niedomaganiami organizmu.

    Zwiastuny migreny / aura /:

·          *  objawy wzrokowe - ograniczenia lub całkowite przesłonięcie pola widzenia,           
             występują również zniekształcenia obrazu – mroczki, ciemne plamy, śnieżenie,

·        *   objawy czuciowe – parestezję wokół ust, drętwienia,  uciążliwe mrowienie    
             kończyn,

·         *   wrażenie przebiegającego „prądu”, 

·        *   niedowłady połowicze, afazje -  trudności z wysławianiem.

·         *   szum w uszach,

·         *   mogą występować również  zaburzeń świadomości.

Poniżej bardzo skrótowy opis / pobieżny, wyrywkowy, niepełny / powstawania migreny.

Oparty o artykuł zamieszczony na stronie -             
               http://www.czytelniamedyczna.pl/511,migrena-obecny-stan-wiedzy.html

  Proszę szczególną uwagę zwrócić na wyróżnione zdania. Mowa w nich o energetyce naszego organizmu. Dowód na to że fizyczność, to nie tylko świat widzialny gołym okiem.

   Ból głowy związany jest ze zmianami nerwowo-naczyniowymi w układzie trójdzielno-autonomiczny. Ściany naczyniowe doprowadzane są w wyniku przeróżnych reakcji organizmu do rozkurczu i między innymi do aktywacji płytek krwi.  Dochodzi do uczulenia obwodowego, pulsacji w naczyniach krwionośnych. To prowadzi do podrażnione opon mózgowych, jądra czuciowego nerwu trójdzielnego i może również dochodzić do aktywacji pnia mózgu.

Korowa depresja aktywuje układ trójdzielno-naczyniowy prowadząc do wzrostu przepływu krwi w naczyniach oponowych i zadziałania całej kaskady reakcji w tym rejonie ciała, co doprowadza do spontanicznego obniżenie aktywności bioelektrycznej kory, szerzące się z szybkością około 3 mm/min po powierzchni kory, powodując wystąpienie aury / zwiastunów migreny /.

Dalsze szerzenie się depresji po pewnym czasie doprowadza do wzrostu zewnątrzkomórkowego stężenia potasu, co powoduje depolaryzację zakończeń nerwowych w obrębie naczyń pajęczynówki. Następuje rozszerzenie tych naczyń, zwiększenie ich przepuszczalności, uwalnianie bólotwórczych neurotransmiterów.

Kilka słów napisanych powyżej jest małym wstępem, do zrozumienia energetyki naszego bólu głowy. Energetyki, którą można odczuwać. Z mojego wieloletniego doświadczenia mogę tylko Państwa zapewnić. Energia bólu jest uczestnikiem migreny, a zdrowa energia potrafi ujarzmić ból. Wykorzystanie tak delikatnego biopola, wibracji, podczas terapii uczy nasz organizm inaczej żyć. Żyć bez bólu. To konsekwentna i wymagająca precyzja pracy z bioenergią.

                  Ezoteryk Kosma

Strona 2. Blogonowela. Ból.

Strona 1. Blogonowela. Jak zapomnieć o bólu głowy?

Temat dotyczy prawie każdego z nas. Kiedy nadchodzi ból głowy, życie, dzień zatrzymuje się w miejscu i najchętniej zapadamy się w ciemny zaułek świata. Przerażające uczucie. Zawsze w takiej chwili sięgamy po środki przeciwbólowe. Czekamy, walczymy do momentu jak zaczną działać. Najgorsze są chwile, kiedy żadna tabletka nie pomaga i musimy sięgać po najsilniejsze medyczne terapie przeciwbólowe. Zdrowie zostaje odsunięte na drugi plan. Najważniejszy jest ból.

Nie będę się tutaj rozwodził nad szkodliwością tabletek przeciwbólowych. Nie ten moment. Temat poruszę w dalszych częściach artykułu. Teraz przedstawię Państwu moje spojrzenie na ból głowy i sposób jego zwalczania. Zwalczania zdrowymi, naturalnymi metodami.

Jako bioenergoterapeuta, przez lata doświadczeń opracowałem własną metodę zwalczania bólu. Bardzo skuteczną metodę, którą można wykonać na odległość i podczas kontaktu osobistego. Miesięczna kuracja /bardzo dobrym komunikatorem jest skype, GG/, daje osobie terapeutyzowanej skuteczny sposób zwalczania bólu głowy do końca życia.

Wiem słowa są bardzo śmiałe, ale zapewniam to realne i prawdziwe. Wszystko jest oparte na wzajemnej współpracy, wierze i konkretnych zabiegach terapeutycznych. Ból głowy dostajemy do własnej dyspozycji. Role się odwracają, teraz to my mamy władzę.

Powiadają wiara czyni cuda. Dokładnie tak, ale potrzeba namacalnie pokazać skuteczność. Zrozumieć. Moja terapia jest sposobem na uświadomienie sobie jak bólem powstaje, jak tą przypadłością kierować. Ostatnim etapem jest znalezienie indywidualnie dobranego sposobu na wyeliminowanie bólu na zawsze.     

   

Przejdźmy do konkretów. Pierwszego krótkiego opisu terapii.

             Zacznijmy od podziału, określenia typów bólu głowy. Dwóch podstawowych.

Pierwszy, to ból głowy nabyty. Jest następstwem urazu psychicznego, lub fizycznego.

Drugi rodzaj, dziedziczny. Nasze predyspozycje genetyczne odziedziczone po przodkach, predysponują nas do występowania bólu głowy.

  Ból głowy jest ściśle związany z naszym biorytmem dnia i nocy, lękami i zdarzeniami otoczenia zewnętrznego. To rodzaj zakodowanego przyzwyczajenia naszego organizmu. Ma swój rytm. Zawsze nas zaskakuje o określonej porze, albo jest aktywowany pod wpływam przeżyć.

Jak bólowy kod złamać, wyeliminować z naszego życia?

Dwa podstawowe etapy terapii.

1.      *  Przeprowadzenie jednorazowego zabiegu bioterapeutycznego.  Prowadzi do cudownego ozdrowienia, lub kilkutygodniowego pozbycia się bólu. Przeżywamy moment zachwytu. Czas ozdrowienia jest różny, wszystko zależy od rodzaju bólu głowy i naszej wiary. Może wydarzyć się cud, ból po takim zabiegu nigdy się nie pojawi. Jednak najczęściej po długiej chwilowej euforii powraca.

2.       * Kiedy się pojawi ponownie, rozpoczynamy miesięczną kurację. Drugi etap, całkowitej eliminacji bólu.  W naszej naturze organizmu taki dyskomfort jest czynnikiem ostrzegawczym, efektem dysharmonii organizmu. Musimy poznać genezę i rytm występowania. Zawsze do zniesienia bólu sięgamy po tabletki , środki przeciwbólowe medyczne. W terapii bio stosuję bioterapeutyczne energetyczne „tabletki”. Taka tabletka energetyczna nauczy nasz organizmu, jak nie dopuszczać do uderzenia niedomagania. Wspólnie zmieniamy rytm i w efekcie całkowicie się go pozbywamy. W tak krótkich słowach nie sposób opisać pełny przebieg terapii. Terapię dostosowuję indywidualnie do potrzeb osoby terapeutyzowanej. 

  Zapewniam po takiej miesięcznej terapii pozbywamy się całkowicie bólów głowy, a w razie pojawienia się pierwszych symptomów, przeczuć potrafimy go w błyskawiczny sposób usunąć.

Jedna uwaga. Tabletki energetyczne są nie szkodliwe dla naszego organizmu. Wręcz przeciwnie, dodają więcej zdrowia. Wspomagają organizm w innych dolegliwościach. Nie musimy ich kupować, wystarczy nosić przy sobie całe życie. Bio-tabletki wprowadzają nas w świat subtelnych energii.

Końcowa uwaga. Wiara czyni cuda. Zdrowy rozsądek i konsekwencja dodaje skrzydeł.  Bez skrzydeł, nigdy nie spojrzymy na ból głowy z góry. Zawsze będziemy niewolnikami bólu.

             Ezoteryk Kosma 

https://www.youtube.com/watch?v=jg4sZZaf3Gg