Jun 19, 2018

FAZY SNU i DNIA

  W dzisiejszym wpisie po dwudniowej przerwie omówię w najkrótszy sposób podstawowe fazy snu. Nie opowiem o sensacjach ezoterycznych. Wręcz przeciwnie podsumuję znaną wiedzę, która ma pobudzi naszą wizualizację.
Zawsze uważam że warto korzystać z wartościowych zdobyczy cywilizacji i uzupełniać je własnymi inspiracjami.

  Dzień to moment dla fal BETA I ALFA. Rytm beta faluje w nas kiedy wykonujemy normalne czynności. Alfa to wstęp do wypoczynku. Kurtyna oddzielająca dzień od naszego snu.
                               
  Kładziemy się spokojnie, powoli zapadamy w otchłań snu.

        Pełny cykl snu trwa około 90 minut.

                       Zdrowe spanie to wielokrotność poniższego cyklu.

    Pojawia się pierwsza faza. F 1. ODPŁYWASZ (pojawiają się hipnagogi)
                                              5 - 10 minut ..... strefą między snem, a byciem obudzonym.


                                               F 2. Płytki Sen. Twój mózg przestawia się na fale „theta”.
                                             Trwa około 20 minut.....  moment podobny do medytacji.  


                                              F 3 i 4. Głęboki Sen. Twój mózg pracuje na falach „delta”,
                                             Czas. około 60 minut ....  serce zaczyna bić wolniej,
                                              spada ciśnienie, spada napięcie mięśni i temperatura ciała. Oddychasz  
                                              wolnym regularnym rytmem. Organizm wypoczywa.

    ..... i zaczyna się faza marzeń sennych.
 
                                             Fale mózgowe powoli zaczynają przyspieszać, a mózg przechodzi wszystkie fazy w odwrotnej kolejności, teraz zamiast fazy 1 pojawia się faza REM.
W tym momencie przeżywamy marzenia senne. Przyśpiesza rytm serca i oddechu.
                                            Faza Trwa średnio od 10 - 30 minut.

                       Po 90 minutach od zaśnięcia znajdujemy się znowu w płytkim śnie.       
                                              

Wszystkie przeżycia w świecie snu są bardzo realne. Mózg jest niemal tak aktywny, jak podczas dnia. Co prawda szare komórki i ciało pracuje jakby były obudzone, ale umysł nakłada na ciało osobliwy rodzaju siatki krępującej ciało. Jesteśmy sparaliżowani mięśniowo. Bezwład senny.

    Podsumowując.
  Jeden cykl snu trwa około 90 minut. Podczas jednej nocy możemy przeżyć 4-5 cykli co stanowi 4-5 fazom REM =  4-5 różnych snów.
                                                                 Ezoteryk Kosma

  Jutro opowiem o moich zmaganiach ze snem. Próbuję zmuszać fazę wchodzenia w sen dawkami silnej energią i totalna klapa ..................... , ale humor senny.

    ..................... ale jestem niewyspany.
                                                                          Pozdrawiam E.K.


=============================================================




      Jak nie wstać lewą nogą?

Poniższy tekst i wykres pochodzi ze strony -  http://michalpasterski.pl/2008/09/wstawanie-a-fazy-snu/
                              http://michalpasterski.pl/2008/09/wstawanie-a-fazy-snu/



Jak widać na diagramie powyżej, jeden cykl trwa zawsze ok. 90 minut. Przebieg snu wygląda mniej więcej tak: 1,2,3,4,3,2,REM,2,3,4,3,2,REM,2,3,4,3,2,REM? Warto jednak zaznaczyć, że im dłużej śpimy, tym bardziej zmieniają się proporcje udziału różnych faz w cyklu. Im bliżej rana, tym krótsza jest faza 4, a dłuższa faza REM.
Wnioski są takie, że najłatwiej jest nam wstać, gdy obudzimy się między cyklami (a najlepiej na początku nowego cyklu), podczas fazy REM. Aktywność mózgu wtedy jest bardzo wysoka, prawie tak, jak za dnia. Obudzeni w takim momencie jesteśmy od razu gotowi, aby rozpocząć nowy dzień.
Wiedząc, że cały jeden cykl trwa 90 minut, zaplanuj sen tak, aby jego długość była wielokrotnością 90 minut. Nastaw budzik na przykład tak, aby spać 6 lub 7,5 godziny (dodaj do tego czas, który potrzebujesz, aby zasnąć). Zobaczysz, że gdy obudzisz się na przełomie cyklów, będziesz wyspany i pełny energii.


..........

No comments:

Post a Comment