Wahadło
radiestezyjne
Wahadło
radiestezyjne jest integralną szczęścią radiestety. duszą o
indywidualnej osobowości, z którą musimy ezoterycznie współpracować.
Do dyspozycji mamy wiele rodzi wahadeł o różnej czułości,
przeznaczonych do odpowiednich wibracji świata ożywionego i nieożywionego. Na początku wyprawy w świat wahadeł , zacznijmy od
podstawowych kroków i najprostszego wahadła. Wahadłem może być
nieduży kamień zawieszony na źdźble trawy. To ma być dusza miejsca
i nasz przyjaciel.
10 zawirowań wahadłem.
Po
pierwsze wahadło trzymamy kciukiem i palcem wskazującym za
sznureczek na odpowiedniej długości zawieszenia. Długość sznurka
dobieramy indywidualnie. Intuicyjnie. W późniejszym etapie możemy manipulować długością w zależności od sytuacji. Sznurek zawsze
musi być schowany w środkowej części dłoni. Istnieje jeden
wyjątek. Kiedy oczyszczamy wahadłem, sznurek zwieszamy luźno spuszczony, lub
przedłużamy i przywiązujemy do odpromiennika.
Po
drugie, na początku poznawania radiestezji, dłoń z wahadłem musi znajdować się poniżej łokcia, łokieć poniżej ramienia. W
dalszych etapach praktyki nie jest to reguła, której musimy się
trzymać.
Po
trzecie, płaszczyzna obrotów wahadła znajduje się nad polem
badanym. Nie musimy zachowywać pozycji siedzącej. Najważniejsze jest
nie krzyżowanie nóg i rąk. Postawa ciała swobodna. Gdy poznamy
dokładnie tajniki radiestezji, płaszczyzna obrotów wahadła może
być wielopłaszczyznowa. Zalecam intuicyjne improwizowanie. Szukanie
swoich potencjałów.
Po
czwarte, wyróżniamy dwa typy pracy wahadłem. Wymuszone obroty i nie
wymuszone. Wszystko jest zależne do jakich celów używamy przyrząd
radiestezyjny. Ze swojej praktyki mogę podpowiedzieć, wahadło
potrafi w niewiarygodnie doskonały sposób regulować obroty czakr.
Po
piąte, ruchy wahadła nad płaszczyzna maja przeróżne kształty,
wymiary, są odpowiedzią na wiele pytań. Odczuwanie naprężeń
sznurka, szarpnięć jest niezmiernie ważnym czynnikiem.
Po szóste, praca z naszym przyjacielem radiestezyjnym musi odbywać się
w skupieniu, spokoju i czas nie powinien być ograniczony. Najważniejsza jest precyzyjna i właściwa odpowiedz.
Po
siódme. Nigdy nie zapominajmy o prawie cienia. Prawo to powiada, że każde ciało na podłożu, na którym spoczywało, pozostawia po sobie
ślad energetyczny-radiestezyjny. Takie widmo może wprowadzać nas w
błąd.
Po
ósme. Zawsze po skończonej pracy oczyśćmy wahadło i odłóżmy na
właściwe miejsce.
Po
dziewiąte. Rygorystycznie przestrzegajmy BHP radiestezji.
Dziesiąty
krok w świat osobliwej wibracji powinniśmy dopisać sami. To pełne
zrozumienie i praca z wahadłem na najwyższym poziomie intuicji.
Pozdrawiam
i życzę pięknej wyprawy w świat radiestezji.
No comments:
Post a Comment