Wczoraj opowiadałem w BioTv.pl , jak odnaleźć medytacje.
Poczuć spokój, nicość myśli.
Kilka dni temu zadzwoniła do mnie pewna Pani, skarżąc się na swoją „ułomność”. Niech pan sobie wyobrazi salka medytacyjna i Ja. Przyjazny tłumek ludzi, cisza, spokój. Wszyscy medytują, pełne rozluźnienie, a……….. mnie „nerwica” szarpie. Kłębią się myśli, łypię pod oka na prawo i lewo. Oni siedzą spokojnie, a mnie roznosi………… .
Jak mam wejść w stan medytacji?
Czy medytacja jest dana wybrańcom?
To nie sprawiedliwe!!!!!!!
Kilka dni temu zadzwoniła do mnie pewna Pani, skarżąc się na swoją „ułomność”. Niech pan sobie wyobrazi salka medytacyjna i Ja. Przyjazny tłumek ludzi, cisza, spokój. Wszyscy medytują, pełne rozluźnienie, a……….. mnie „nerwica” szarpie. Kłębią się myśli, łypię pod oka na prawo i lewo. Oni siedzą spokojnie, a mnie roznosi………… .
Jak mam wejść w stan medytacji?
Czy medytacja jest dana wybrańcom?
To nie sprawiedliwe!!!!!!!
No comments:
Post a Comment