May 16, 2012

Nasze dziecko i zabawki.


Urywek tekstu, z działu AURA.
                                 
                           
Często, okazuje się że nasze zachowania, są z pogranicza dziecka. Degradują psychikę 
naszych pociech. Zaburzają zabawę. Dziecku nie można narzucać zabawy. Można podpowiadać,
pomagać. To ono lepiej wie, jak się ma bawić.
     
     Dla dobra nas wszystkich, mogę Państwu podpowiedzieć najprostszy sposób,
na rozmowę z naszą pociechą.
      Rysunek, kolory, kredki i pytania.To aura odczuć.
    To jak rozmowa z malarzem. Kolory, nad głowami rodziców wyrażają wszystko.
Kolory, nad nielubianymi zabawkami, opowiadają wprost.
                                                Często kupujemy zabawki dla Siebie.
     
    To, jak mężczyzna kupujący swojej kobiecie, na prezent imieninowy, perfumy męskie.
                              I odwrotnie.
    Zabawki nie są wieczne. Podczas zabawy, każda zabawka prędzej, czy później ulegnie zniszczeniu.
      Kończąc temat. Tym, sposobem możemy odszyfrować sytuację w przedszkolu.
Działajmy jak detektywi, malarze. 
                          To proste. Intuicja OJCA i MATKI jest najlepsza.

No comments:

Post a Comment